poniedziałek, 28 listopada 2016

Mają pomagać ale nie pozwalają się wyspać.

Nie wysypiam się ostatnio. 

Pomijam fakt, wstawania o 4, bo do tego już się przyzwyczaiłam. Chodzę spać z kurami, wstaję przed kogutem. Ale zwykle tych kilka godzin przeznaczonych na sen, na sen wykorzystywałam. Teraz wykorzystuję je na sny. Budzę się w środku nocy, bo te obrazy nie dają mi spać. Albo budzę się rano z głową pełną dziwnych myśli. Bo, do cholery, co to znowu było?

Wiadomo, że sny zwracają nam na coś uwagę. Wiadomo, że podczas snu, nasza podświadomość daje nam znać, że:

a. mamy jakiś nierozwiązany problem
b. intensywnie o czymś ostatnio myślimy
c. wydarzyło się coś, co nie daje nam spokoju

i można tak mnożyć tę wyliczankę.

Jednego już się nauczyłam. Im gorszy sen, tym jego znaczenie jest lepsze. Mam już swoje lata, we wróżki nie wierzę, nie zaczynam dnia od sprawdzenia horoskopu ale z sennikiem w ostatnim czasie, nawet się zaprzyjaźniłam. Musiałam, bo te dziwne obrazy wywoływały we mnie taki niepokój, że bez sprawdzenia co mogą oznaczać, zamknęłabym się z moimi dziećmi w domu, nie pozwoliłabym im nigdzie wyjść, non stop wisiałabym na telefonie z mamą i przyjaciółmi, bojąc się o nich i o siebie.

Śniła mi się na przykład rozpędzona lokomotywa, która uwaga, rozjeżdża moją córkę. Śnił mi się zimny jak lód Pan – Śmierć. Śnił mi się pożar. Napad. W jakimś śnie, z całą rodziną zabunkrowałam się z rodziną w piwnicy – była wojna, bomby i wszędzie żołnierze.

Śmierć pojawiająca się we śnie symbolizuje głębokie zmiany, jakie zachodzą w życiu osoby śniącej lub w sposobie jej myślenia i zachowania. Widok śmierci już zmarłych wskazuje na nierozerwalny związek z jednym z nich, na pragnienie naśladowania go w życiu, kierowaniu się jego podświadomą radą, by w ten sposób do czegoś dojść. Sen może być także zakończeniem jakiegoś życiowego etapu. W jednym śnie, widziałam moja Prababcię, a nie ma jej wśród nas już 11 lat.

Podobno, jeśli śnią się nam zmarli nie powinniśmy się niepokoić. Senniki podają, że zmarli pojawiają się we śnie by być dla nas ratunkiem w trudnych sytuacjach. Symbolizują lub zapowiadają również dobre wiadomości, spełnienie pragnień i marzeń. Zmarli pojawiający się w naszych snach otaczają nas opieką, czuwają nad nami, pomagają w trudnych sytuacjach.

Kto mnie czyta lub zna, wie, że mam za sobą bardzo trudny czas. Ale już jestem spokojna. Z pewnymi "rzeczami" się pogodziłam. O pewnych staram się nie myśleć.


Jestem. I czekam na lepsze jutro! Wierzę w miłość. Jedną, jedyną. I mam wsparcie prosto z nieba!


...tyle, że nie mogę się wyspać i to jest problem! 

10 komentarzy:

  1. A wiesz, już na początku pomyślałam: "Tyle śnisz o śmierci, że Cię chyba miłość goni" - i proszę jak ładnie skończyłaś swój wpis. Bo ja też wierzę, że znajdziesz swoją miłość!!! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Wiara w "to" pomaga mi przetrwać dzień po zarwanej nocy. Obawiam się tylko, czy moje podkrążone z niewyspania oczy nie zniechęcą tej mojej miłości?

      Usuń
  2. Ja ostatnimi czasy mam bardzo realistyczne sny o ciąży mnogiej:P

    A Tobie życzę aby znaczenie snu się spełniło i to dobro zastukało do Twych drzwi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Polisz mam! A Twój sen też wróży coś dobrego! Niech się więc spełni.

      Usuń
  3. Oj idzie do Cebie nowe, koniec roku to czas duchów, a Twoje niosą Ci nadzieję

    OdpowiedzUsuń
  4. Proponuję zrelaksować się przed spaniem. Problemy z wysypianiem się, często są związane ze stresem i niepokojem za dnia. No chyba, że się ma małe dzieci. Wtedy to żaden relaks nie pomoże ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci mam duże, relaks? Włączam tv i po 5 minutach zasypiam... a potem się zaczyna...

      Usuń
  5. Zgadzam się z Tegi. Relaksacja przed snem spowoduje, że zaśniesz i się nie obudzisz. Należy oczyścić umysł przed snem. Oddechy oczyszczające (pranajama), muzyka relaksacyjna -zamiast włączonego telewizora i takie tam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie złe sny to okropieństwo :( Miewam je, ale bardziej zasmucona się budzę, gdy sniło mi się , że jestem w ciąży o której marzę ;(

    OdpowiedzUsuń

Komentarz wyczekiwany i mile widziany:)